content="summary_large_image">
Automatyczny monitoring OTDR przyspiesza usuwanie skutków dewastacji sieci Grupy Netia

Automatyczny monitoring OTDR przyspiesza usuwanie skutków dewastacji sieci Grupy Netia

Dewastacje sieci, to odwieczny problem operatorów. Zwykle znalezienie miejsce uszkodzenia trwa tyle, co sama naprawa. Inżynierowie Netii wdrażają innowacyjne narzędzia, które już w chwilę po zdarzeniu wskazują miejsce uszkodzenia. Dzięki temu rozwiązaniu możemy też na bieżąco badać kondycję poszczególnych włókien światłowodowych.

Jakiś czas temu informowaliśmy o naszej „samonaprawiającej się sieci DWDM GMPLS” (https://my.netia.pl/pr/355539/netia-z-najlepiej-zabezpieczona-i-samonaprawiajaca-sie-siecia-transmisji-danych-w-polsce), czyli pionierskim wykorzystaniu sztucznej inteligencji do utrzymywania ciągłości transmisji danych w przypadku uszkodzenia danej relacji światłowodowej. Niezależnie od tego, czy dewastacja sieci ma wpływ na ciągłość transmisji danych, czy nie, uszkodzone włókna trzeba jak najszybciej naprawić. Najpierw jednak konieczne jest wskazanie miejsca uszkodzenia, co przy wykorzystaniu standardowych narzędzi trwa nawet kilka godzin.

Dlatego w sieci DWDM GMPLS sukcesywnie wdrażamy automatyczne monitorowanie podkładowych włókien światłowodowych za pomocą technologii Optical Time Domain Reflectometry (OTDR). Obecnie monitoringiem OTDR (wykorzystujemy sprzęt i systemy nadzorów firmy Nokia), objętych zostało kilkadziesiąt najistotniejszych lub najbardziej narażonych na dewastację relacji i planujemy kolejne. Innowacyjność zastosowanego przez nas rozwiązania polega na zintegrowaniu modułów pomiarowych bezpośrednio z systemem transmisyjnym. Technicznie w węzłach DWDM GMPLS Grupy Netia instalowane są moduły pomiarowe generujące prążek pomiarowy (w paśmie oddalonym od tych, przenoszących dane), który w zależności od architektury węzła, dołączany jest poprzez karty wzmacniaczy (wbudowany spliter – bezprzerwowa rozbudowa) lub poprzez dedykowane splitery do traktu światłowodowego. Pomiar wykonywany jest automatycznie w chwili wystąpienia awarii lub manualnie, „na żądanie”.

- Dzięki OTDR nie ma konieczności wyjazdu z przenośnym urządzeniem pomiarowym do węzła zgłaszającego problem. Grupa światłowodowa udaje się bezpośrednio w miejsce, w którym najprawdopodobniej wystąpiło uszkodzenie. Tym samym OTDR skraca istotnie czas zlokalizowania uszkodzenia i wysłania na miejsce awarii grupy światłowodowej (szacunkowo o ok. 2 godziny, ale czas ten zależy od wielu czynników).

Dla traktów najbardziej awaryjnych wykonujemy pomiary OTDR obustronnie, aby jak najdokładniej określić miejsce wystąpienia awarii. Pomiary w tej formie umożliwiają obejście ograniczeń związanych z koniecznością czekania na asysty firm trzecich w lokalizacjach, gdzie dzierżawione jest miejsce pod infrastrukturę DWDM, przełącznice optyczne itd. Aby wykonać pomiar nie trzeba na nikogo czekać.

Przykładowy pomiar OTDR, wskazujący uszkodzenie na 43,35 km jednej z monitorowanych relacji:

OTDR_ilustracja.png

Dodatkową wartością takiego rozwiązania jest możliwość stałego monitorowania jakości włókien światłowodowych. Reakcja następuje bowiem nie tylko na dewastacje/cięcie kabli, ale również na pogorszenie parametrów, dzięki czemu możemy wyprzedzić ewentualne skutki degradacji danego włókna światłowodowego. Istotnym zagadnieniem jest też możliwość monitorowania włókien dzierżawionych od innych podmiotów. Dzięki OTDR na bieżąco widoczne są zdarzenia, jakie mają miejsce na takich relacjach. Często do firm udostępniających włókna przekazujemy informacje, że np. po pracach planowych pogorszyły się parametry traktu zamiast polepszyć. Nie tracimy wtedy czasu na weryfikację kart nadawczych, laserów we własnej sieci, ale od razu widać gdzie nastąpił problem.

W najbliższej przyszłości (trwają obiecujące testy) planujemy wykonywanie w pełni automatycznej korelacji koordynat GPS, które – w chwilę po wystąpieniu awarii - będą precyzyjnie wskazywać miejsce uszkodzenia z podkładem mapy. Informacje te będą już chwilę po wystąpieniu awarii wysyłane z kompletem danych o uszkodzeniu do odpowiednich służb utrzymujących sieć zdalnie i w terenie. Dzięki temu jeszcze bardziej przyspieszymy usuwanie tego typu awarii.

Tomasz Radziszewski, Kierownik Zespołu Transmisji i Dostępu, Netia

bgimage