content="summary_large_image">
Super Vector kolejną receptą na szybsze łącza internetowe

Super Vector kolejną receptą na szybsze łącza internetowe

Użytkownicy oczekują coraz szybszego dostępu do internetu, stąd modernizacja sieci Netii do standardu światłowodowego. Aby przyspieszyć łącza sięgamy też po nowoczesne, alternatywne technologie dostępu FTTx. Najnowszy tego przykład to komercyjny pilotaż technologii Super Vector...  

Nieco ponad rok temu informowaliśmy o wdrożeniu w ograniczonym zakresie (tam gdzie ułożenie światłowodów do samych mieszkań nie jest możliwe) technologii G.fast (link do informacji prasowej na ten temat: https://my.netia.pl/pr/412879/netia-znalazla-sposob-na-trudnosci-z-modernizacja-swiatlowodowa).

W zakresie sięgania to nowoczesne rozwiązania, które pozwalają na wykrzesanie z dotychczasowych łączy o wiele większych prędkości transmisji danych, nie powiedzieliśmy wtedy ostatniego słowa.

Po udanych testach, jako pierwszy operator w Polsce rozpoczęliśmy pilotażowe, komercyjne świadczenie usług dostępu do internetu na bazie technologii Super Vector, w modelu FTTC (światłowód w bezpośrednim sąsiedztwie kilku budynków, następnie tradycyjne kable miedziane). Potencjalne wdrożenie Super Vectora pozwoli nam na bazie istniejącej infrastruktury w optymalny kosztowo sposób zwiększyć zakres usług w obszarach nieobjętych rozbudową do technologii GPON (FTTH) lub GigabitEthernet (ETTH/FTTB).

Maksymalna prędkość ściągania danych (downlink), którą obiecuje dostawca tej technologii (nasze testy potwierdziły, że to realne), to 300 Mb/s. To duży skok w porównaniu z aktualnie najczęściej stosowaną technologią VDSL2, gdzie maksymalny transfer to realnie niespełna 100 Mb/s, nie mówiąc już o ADSL (do 20 Mb/s).

Super Vector (inaczaj Vectoring) zastosowany może być na liniach miedzianych nie dłuższych niż 300 metrów. Osiągniecie maksymalnej przepływności uzależnione jest oczywiście od długości oraz jakości danej linii miedzianej, jednak nawet przy liniach o nieco gorszych parametrach można liczyć na 150-200 Mb/s.

Analogiczne rozwiązanie jest już stosowane z powodzeniem przez wiodących operatorów m.in. we Włoszech (Vodafone, TIM, Fastweb), czy Niemczech (DT).

bgimage